Mówią, że sztuką jest wybaczyć, według mnie sztuką jest ponownie zaufać.
Powiem tylko tyle: Straciłam zaufanie do wszystkich facetów. Istniał tylko jeden, któremu ufałam bezgranicznie. Niestety stało się coś co mnie zaskoczyło i zabolało. Jesteśmy niby na dobrej drodze by to naprawić, ale nie jest tak łatwo odbudować moje zaufanie. No i upewnił mnie w przekonaniu, że facetom nie można ufać. Nigdy.
A komu można ufać? Kobietom? Każdy w którymś momencie popełnia błąd. Ludzie po prostu nie są nieomylni maszynami (którym to zresztą też zdarzają się usterki). Dlatego też albo się ufa ludziom wiedząc, że kiedyś i tak zranią, albo nie ufa nikomu.
OdpowiedzUsuń